Tejer huilpil, czyli tkanie kobiecych bluzek w Gwatemali

W San Antonio Aguas Calientes, niedaleko Antigua Guatemala. Weszliśmy do starego magazynu, w którym mieścił się sklep z narzędziami, farbami i kurczakami, żeby zapytać o drogę na Mercado de la Artesanía (to tamtejszy targ rękodzieła). Usłyszeliśmy wcześniej, że właśnie tam można nie tylko kupić piękne tkaniny i przedmioty, ale także poznać ludzi, którzy je tworzą i zobaczyć ich przy pracy. María Luisa sprzedawała w tym wielobranżowym sklepie, wskazała nam drogę, a po chwili nieśmiało dodała, że właściwie to ona też zajmuje się tejer (czyli tkaniem). Zaproponowała, że pokaże nam swoją „drugą pracę”, a my oczywiście ucieszeni poszliśmy za nią na zaplecze. Mogliśmy obserwować jak wygląda dobieranie i układanie nici oraz tworzenie wzorów, które ona znała już na pamięć. Chyba wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak bardzo to wszystko jest pracochłonne, ile wymaga precyzji, czasu i cierpliwości. Wystarczy jedna pominięta nić i cały rząd (albo rzędy!) trzeba zaczynać na nowo. Dowiedzieliśmy się, że wykonanie huipil(czyli tradycyjnej kobiecej bluzki) – najpiękniejszej części kobiecego stroju, może trwać kilka tygodni czy nawet miesięcy.

Każda Gwatemalka ma w swojej garderobie kilka takich, na ważne okazje. Huipil może dużo powiedzieć o kobiecie, jej stanie cywilnym oraz pochodzeniu, każdy region ma swoje tradycyjne wzory i kolory. Maria Luisa opowiadała nam o swoim życiu, rodzinie, kraju i tradycjach również. Powiedziała, że tkać nauczyła się od swojej mamy, będąc jeszcze małą dziewczynką, ale że jej córki nie potrafią tego, że przecież nie będzie ich zmuszać, skoro nie chcą.

https://craftenango.com/

0 comments on “Tejer huilpil, czyli tkanie kobiecych bluzek w GwatemaliAdd yours →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *