To przecież jakiś drobiazg. Waży, toto nie więcej niż torba z aparatami i laptopem. A jego ubrania? Niewiele większe niż para gaci. No i konserw nie trzeba dla niego targać, bo wyżywi się naturalnie.
Tak. Podróże z mikro-dziećmi to sielanka.
Jest bezpiecznie. W sytuacji zagrożenia (lub zniecierpliwienia) dwulatek potrafi wydać z siebie wrzask obronny powodujący pękanie luster i błon bębenkowych napastników (lub rodziców). Małe Człowieki potrafią też instynktownie rozpoznawać szkodliwość pokarmu ostrzegając otoczenie przed potencjalnym zatruciem krzycząc „Chcę frytki ! JA CHCĘ FRYTKI!”
Paweł i Ośka przez wiele lat podróżowali po świecie zupełnie nieodpowiedzialnie, nawet nieświadomi swojej lekkomyślności, ale odkąd pojawiła się Hela, życie w drodze stało się ciekawsze, prostsze i oczywiście bezpieczniejsze. Kilka tygodni temu do Heli dobił Tytus, tak więc sielankowość osiąga taką koncentrację, że atmosfera w podróży gęstnieje (na skutek kondensacji sielankowości naturalnie).
Czasem publikują zdjęcia i opisy swych podróży na tratatataprzezpolswiata.pl
Zawsze jest spięta, zorganizowana i przed czasem. Nigdy nie pomyślałaby nawet o spaniu w opuszczonych jaskiniach, wypływaniu kajakiem na morze czy nocnej gonitwie za krabami. Reprezentuje rodzinę typu 2+1. Ona, On i Pies.
Patrycja na co dzień w jednej ręce trzyma kierownicę roweru, w drugiej mikrofon Radia Eska Łódź. Tym razem usiądzie, by porozmawiać z Pawłem i Osią o tym, jak włóczęgowskie zapędy łączą z mieszczańskimi nawykami, o patentach na ciekawe urlopy, a także o Transgalaktycznym Sokole, którym przemieszczają się po kraju.”
0 comments on “Stężyccy + Patrycja Szynter”Add yours →