UWAGA! To jest wpis archiwalny dotyczący Pleneru Podróżniczego 2012
Jest takie miejsce, gdzie ludzie wciąż wierzą w szczerość i dobre serce.
Bez prądu, bieżącej wody i opieki. W kraju w którym „nawet jabłoń nie urośnie”. Żyją z dnia na dzień planując przyszłość na przekór wszystkim i wszystkiemu.
Żyją na końcu świata.
Sami.
W tym trudnym świecie są najlepszymi gospodarzami jakich można sobie wyobrazić. O każdego zadbają, każdym się zaopiekują. Zaproszą do domu lub jurty. Podzielą się „shir chayem”, lepioszką, kajmakiem, a gdy się uda to i barszczem. Wierzą, że „jedna godzina nauki jest ważniejsza niż kilka godzin modlitwy”.
Ich jedynym łącznikiem ze światem jest stara, zniszczona droga nazywana dumnie Autostradą Pamirską, po której toczą się wielkie chińskie ciężarówki i rzesze turystów. W taksówkach, na motocyklach i rowerach.
Ania i Robert Robb Maciąg zajechali do Pamiru w trakcie swojej podróży rowerowej Jedwabnym Szlakiem. W trakcie ich pokazu poznamy wspaniałe krajobrazy, przyjaznych ludzi i kilka rowerowych wyzwań.
Spotkanie rozpocznie się o 16:00, w piątek 17/8/2012