Sztuka… przetrwania. W Boruszynie.

Jak rozumiecie temat tegorocznego Pleneru Podróżniczego? „Sztuka w podróży”? Dla nas pierwsze skojarzenie było oczywiste: sztuka przetrwania. Ci, z którymi mieliśmy okazję spotkać się na poprzednich edycjach lub w innych okolicznościach wiedzą dlaczego tak właśnie pomyśleliśmy. Na co dzień zajmujemy się bowiem survivalem. Poprzez całą masę praktycznych zajęć wspieranych podstawową dawką teorii uczymy naszych kursantów jak poradzić sobie w sytuacjach, gdy zostaniemy wyrwani spod bezpiecznego klosza cywilizacji, gdy znajdziemy się w obcych i nieznanych warunkach i miejscach. Specjalnie dla Was na Plener Podróżniczy im. Kazimierza Nowaka co roku szykujemy warsztaty, które mogą się przydać podczas podróży i przecierania nowych szlaków. Podobnie będzie i w tym roku.

Tradycją stało się już to, że w parku, na polu namiotowym, w koronach drzew pojawią się platformy, na które można się wspiąć, by móc wsłuchać się w śpiew ptaków, by pomedytować lub po prostu przypomnieć sobie jak się wdrapać się na drzewo. Na pewno większość z Was robiła to w dzieciństwie. Damy Wam również możliwość spędzenia nocy kilka metrów nad ziemią, czy to na wspomnianych platformach, czy w zawieszonych nad nimi hamakach.

Oprócz tego szykujemy również warsztaty z rozpalania ognia. Wiadomo- ogień jednoczy ludzi, zbliża, daje ciepło, poczucie bezpieczeństwa i możliwość przygotowania posiłku, tak bardzo potrzebnego do nabrania sił do dalszej wędrówki. Warto wiedzieć jak nasi przodkowie radzili sobie z pozyskiwaniem ognia. Warto wiedzieć jak wykorzystać „dary” współczesnej cywilizacji do rozpalenia ogniska. To wszystko postaramy się Wam opowiedzieć a Wy będziecie mieli okazję do sprawdzenia swoich umiejętności.

Ponadto pochylimy się trochę nad tematem bardziej bushcraftowym, ale i mocno związanym ze sztuką jako taką. Będziecie mieli okazję przy pomocy darów lasu wykonać własnoręcznie proste naczynia, koszyki, kubeczki. Niech poniesie Was fantazja lub praktyczne zapotrzebowanie. Niech w ruch pójdą wiotkie gałązki, trawy i źdźbła! Będziemy wyplatać, zaplatać, przyszywać, zbijać. Oj będzie się działo.

Szukajcie nas i dołączajcie do warsztatów. Niezależnie od wieku, umiejętności i doświadczenia. Te zajęcia są dla wszystkich.

0 comments on “Sztuka… przetrwania. W Boruszynie.Add yours →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *