Horyzont jest nieosiągalnym celem, do którego prowadzeni jesteśmy nieprzewidywalną drogą.
Bez drogi horyzont byłby jedynie przepiękną linią gotową do fotografowania i podziwiania. Dzięki drodze możemy go również przeżywać i cieszyć dążeniem do niego.
Będzie o uciekających horyzontach, mirażach, zachodach i wschodach słońca, spełnianiu marzeń i nieustannym tworzeniu kolejnych.
Opowiem o horyzontach i drogach Algierii, Angoli, Armenii, Bułgarii, Gruzji, Iraku, Iranu, Izraela, Jordanii, Maroko, Polski, RPA, Rumunii, Tunezji, Turcji, Ukrainy i Zimbabwe.
Zapraszam w sobotę, 12 sierpnia, tuż przed kolacją.
Norbert Skrzyński
0 comments on “Horyzont a droga”Add yours →