Najlepsza odpowiedź w kolejnej zagadce (pamiętajcie, że do 4/8/2013 można także odpowiadać na poprzednie pytanie) nagrodzimy książkami przekazanymi przez Wydawnictwo Bezdroża – będą to dwie pozycje, których autorzy gościli w zeszłym roku w Boruszynie, a jeden nawet zdobył Afrower : Aleksander Doba, Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean oraz Piotr Kuryło Ostatni maraton . Niestety obydwu nie będzie w tym roku w Boruszynie, Piotr jedzie rowerem przez Azję, a Olo… No właśnie? Dlaczego w tym roku do Boruszyna nie może przyjechać Aleksander Doba? Prosimy także wymienić jak najwięcej jego osiągnięć kajakowych.
Odpowiedzi jak zawsze umieszczajcie w komentarzach poniżej. Czekamy do poniedziałku, do godziny 20:00. Nagrodzimy odpowiedź, która wg. nas będzie najpełniejsza i najdokładniejsza – w ocenie będzie nam pomagał oczywiście Olek!
Bardzo dziękujemy Wydawnictwu Bezdroża za przekazanie książek na nagrody – wkrótce kolejne zadania z ich publikacjami-nagrodami!
Aleksander Doba nie może przyjechać w tym roku do Boruszyna, ponieważ przygotowuje się do swojej następnej wyprawy przez Atlantyk. Planuje 26 września wyruszyć z Lizbony (Portugalia) i po 120 dobach dotrzeć do Florydy (USA, Ameryka Północna).
Dotychczasowe osiągnięcia kajakarskie Aleksandra Doby:
1. Uzyskał patent sternika jachtowego z rozszerzonymi uprawnieniami na rejsy morskie.
2. Zdobył wszelkie odznaki kajakowe wszystkich stopni krajowych organizacji oraz najwyższe międzynarodowe organizacji ICF.
3. Jest przodownikiem Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia, InstruktoremTurystyki Kajakowej PZKaj Stopnia Związkowego, Instruktorem Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo.
4. Zdobył tytuł Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 roku. Tytuł ten obronił w 2004 roku.
5. Zdobył tytuł Drużynowego Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 roku wraz z dwoma synami Czesławem (2 miejsce) oraz Bartłomiejem (4 miejsce).
6. W roku 1989 w ciągu 13 dni (1-13 kwietnia) przepłynął Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia (1189 km).
7. W 1989 roku wyśrubował rekord Polski (bijąc też Niemców) na 5125 km przepłyniętych kajakiem w jednym roku, mając do dyspozycji normalny urlop – 26 dni roboczych. Z tej liczby tylko 125 km przepłynął po raz wtóry w życiu. 5000 km to trasy po raz pierwszy w życiu przepłynięte przez niego kajakiem. W 1989 roku pływał kajakiem przez 108 dni – prawie co trzeci dzień w kajaku i to na nowych trasach. Ten nieoficjalny rekord Polski jest aktualny do dziś.
8. W 1991 roku jako pierwszy kajakarz po II wojnie światowej przepłynął od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką i Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy.
9. Również w 1991 roku jako pierwszy kajakarz przepłynął wzdłuż polskiej morskiej granicy oraz jako trzecia polska jednostka pływająca po II wojnie światowej przepłynął przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynął do Elbląga, a później do Gdyni.
10. Jako pierwszy kajakarz przepłynął całą Wisłę.
11. W 1998 roku (w dniach 21 lipca – 11 września) rzekami i kanałami przepłynął w ciągu 57 dni trasę ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów (2719 km) „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”. Była to następująca trasa: Police – Szczecin – Odra – Havel Kanal – Berlin – Łaba – Hamburg – wzdłuż wybrzeży Danii: Esbjerg – Skagen – Kopenhaga – wzdłuż wybrzeży wysp Zelandii, Olandii, Fionii – Gedser Ode – Zingst (Niemcy) – Kap Arkona (Rugia) – Sassnitz – Wyspa Uznam – Świnoujście – Police.
12. W dniach 21 czerwca – 9 września 1999 r. podczas wyprawy „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic” samotnie opłynął Bałtyk. Zajęło mu to 80 dni, w czasie których pokonał 4227 kilometrów. Była to następująca trasa: Police – Świnoujście – Nexø (Bornholm) – Sandvig – Simrishamn (Szwecja) – Karlskrona – Kalmar – Sztokholm – Wyspy Alandzkie – Turku (Finlandia) – Helsinki – Tallin(Estonia) – Parnawa – Ryga (Łotwa) – Windawa – Lipawa – Kłajpeda (Litwa) – Kaliningrad (Rosja) – Gdańsk – Hel – Ustka – Kołobrzeg – Świnoujście – Police.
13. Od 26 czerwca do 6 października 2000 roku w ciągu 101 dni przebył samotnie trasę 5369 kilometrów z Polic do Narwiku podczas wyprawy „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. Była to trasa: Police – Nowe Warpno – Karnin – Lassan – Wolgast – Gedser Ode – Kopenhaga – Malmo – Helsingborg – Göteborg – Oslo – Stavanger – Bergen – Trondheim – Bodø – Narwik.
14. W roku 2004 wraz z Pawłem Napierałą wziął udział w „Pierwszej Polskiej Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej KAYLANTIC” przez Atlantyk na trasie Tema (Ghana) – Brazylia. Planowany rejs na dystansie ok. 3000 Mm miał trwać ok. 80 dni, jednak po dwóch dobach prąd zniósł kajakarzy z powrotem do wybrzeży Ghany, fala przyboju zniszczyła prowiant i wyprawa została przerwana.
15. W 2008 roku, 7-12 lipca – członkowie Szczecińskiej Grupy Kajakowej K2– Aleksander Doba, Piotr Owczarski i Jerzy Switek – podjęli próbę przepłynięcia kajakami przez Kanał La Manche, na trasie Cap Gris-Nez – Folkestone. Kajakarzy asekurować miał jacht Gaudeamus. Próbę uniemożliwił sztorm.
16. W sierpniu 2008 roku Aleksander Doba uczestniczył w wyprawie Klubu Podróźników Arsoba Travel „Ałtaj – pełne zaćmienie Słońca – Bajkał lato 2008”. Zabrał ze sobą składany brezentowy 30-letni kajak produkcji NRD, którym chciał opłynąć Bajkał. Wypłynął, ale jesienna pogoda uniemożliwiła mu zakończenie rejsu. Zostawił kajak w Ułan Ude i wrócił do Polski.
17. W 2009 roku, w ciągu 41 dni, samotnie opłynął jezioro Bajkał w „Wyprawie DOOKOŁA BAJKAŁU”. Pokonał wtedy prawie 2 tysiące kilometrów (1954 km linii brzegowej). Po zamknięciu pętli Bajkału (na pozostawionym rok wcześniej składanym kajaku) płynął z biegiem Angary do Irkucka. Stamtąd koleją transsyberyjską wrócił do Polski.
18. W 2010 roku Aleksander Doba postanowił po raz drugi, tym razem samotnie, zmierzyć się z Oceanem Atlantyckim podczas wyprawy „Transatlantic kayak expedition”. Rejs odbył się na jednostce zbudowanej w Szczecinie w stoczni Andrzeja Armińskiego zaprojektowanej specjalnie w tym celu pod jego kierownictwem przez Rafała Głodka, Michała Klimka i Radosława Zygmunta, napędzanej tylko kajakowym wiosłem. 26 października 2010 r. wyruszył z Dakaru (Senegal) w kierunku Fortalezy (Brazylia). Do miejscowości Acaraú w Brazylii dopłynął 2 lutego 2011 roku po 99 dniach rejsu i przepłynięciu 5394 km (2913 mil morskich) (dopłynięcie do planowanej Fortalenzy uniemożliwił silny znoszący na zachód prąd oraz wiatr). Jako pierwszy na świecie przepłynął kajakiem przez Atlantyk z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni.
19. W 1999 roku został laureatem „Conrady – Indywidualności Morskie” (przyznawanej przez Bałtyckie Bractwo Żeglarzy z Gdańska) za rejs kajakiem dookoła Bałtyku.
20. W 2000 roku – otrzymał nagrodę Kolos 2000: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za studniowy rejs (5400 km) „Kajakiem z Polic do Narwiku”.
21. W 2000 roku – otrzymał wyróżnienie w konkursie „Podróżnik Roku” (organizowanym przez miesięcznik Podróże) w kategorii „Europa”, za kajakową wyprawę do Narwiku.
22. W 2009 roku otrzymał nagrodę Kolos 2009: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za samotne opłyniecie kajakiem jeziora Bajkał, czego dokonał jako pierwszy Polak.
23. W 2010 roku, za swoją wyprawę kajakową dookoła jeziora Bajkał, został laureatem nagrody Złote Stopy 2010 przyznawanej przez internautów za największe osiągnięcia podróżnicze roku. Zajął pierwsze miejsce w kategorii Woda, jak również w kategorii generalnej.
24. W 2012 roku – otrzymał nagrodę Super Kolos 2011 za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów eksploracyjnych.
25. W 2012 roku – otrzymał nagrodę „Szczupak 2011” za spełnianie śmiałych marzeń, przyznanym w plebiscycie „Gazety Wyborczej” w Szczecinie.
26. W 2012 roku – otrzymał Dyplom Kapitana Żeglugi Wielkiej Honoris Causa nr 6, przyznany przez Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej za sukcesy w samotnej żegludze kajakowej w trudnych warunkach (m.in. za rejs wokół Danii, dookoła Bałtyku i za koło podbiegunowe północne oraz samotne przepłynięcie kajakiem Oceanu Atlantyckiego z Senegalu do Brazylii).
27. W 2012 roku – otrzymał zaszczytny tytuł „Podróżnik im. Tony’ego Halika” na II Festiwalu Podróżniczym Bydgoszcz 2012.
28. Napisał książkę „Olo na Atlantyku”, w której opowiedział o swojej Transatlantyckiej Wyprawie Kajakowej. To jest bardziej osiągnięcie literackie, ale warto tu wspomnieć o tej książce, ponieważ opowiada właśnie o wyczynach kajakarskich. Dodam, że bardzo chciałabym ją przeczytać. 🙂
ALeksander Doba jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni.
Opłynął kajakiem Morze Bałtyckie i Bajkał.
Jako pierwszy opłynął całe polskie wybrzeże z Polic do Elbląga oraz Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia.
Brązowy medalista mistrzostw Polski w kajakarstwie górskim.
Zdobył wszelkie odznaki kajakowe wszystkich stopni krajowych organizacji oraz najwyższe międzynarodowe organizacji ICF (złota ICF – jedna z kilku w Polsce). Przodownik Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia, Instruktor Turystyki Kajakowej PZKaj Stopnia Związkowego, Instruktor Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo.
Zdobył tytuł Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 r. Obronił ten tytuł w 2004 roku. Zdobył tytuł Drużynowego Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 roku wraz z dwoma synami Czesławem (2 miejsce) oraz Bartłomiejem (4 miejsce).
W 1989 roku wyśrubował rekord Polski (bijąc też Niemców) na 5125 km przepłyniętych kajakiem w jednym roku, mając do dyspozycji normalny urlop – 26 dni roboczych. Z tej liczby tylko 125 km przepłynął po raz wtóry w życiu. 5000 km to trasy po raz pierwszy w życiu przepłynięte przez niego kajakiem. W 1989 roku pływał kajakiem przez 108 dni – prawie co trzeci dzień w kajaku i to na nowych trasach. Ten nieoficjalny rekord Polski jest aktualny do dziś.
W 1991 roku jako pierwszy kajakarz po II Wojnie Światowej przepłynął od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką oraz Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy.
Także w 1991 roku jako pierwszy kajakarz przepłynął wzdłuż polskiej morskiej granicy oraz jako trzecia polska jednostka pływająca po II Wojnie Światowej przepłynął przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynął do Elbląga (a potem do Gdyni).
Jako pierwszy kajakarz przepłynął całą Wisłę.
W 1998 roku (21 lipca – 11 września) rzekami i kanałami przepłynął w ciągu 57 dni trasę ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów (2719 km) „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”. Trasa: Police – Szczecin – Odra – Havel Kanal – Berlin – Łaba – Hamburg – wzdłuż wybrzeży Danii: Esbjerg – Skagen – Kopenhaga – wzdłuż wybrzeży wysp Zelandii, Olandii, Fionii – Gedser Ode – Zingst (Niemcy) – Kap Arkona (Rugia) – Sassnitz – wyspa Uznam – Świnoujście – Police.
Od 26 czerwca do 6 października 2000 roku w ciągu 101 dni przebył samotnie trasę 5369 kilometrów z Polic do Narwiku podczas wyprawy „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. Trasa: Police – Nowe Warpno – Karnin – Lassan – Wolgast – Gedser Ode – Kopenhaga – Malmo – Helsingborg – Göteborg – Oslo – Stavanger – Bergen – Trondheim – Bodø – Narwik[6].
Nagrody:
W 1999 roku – laureat „Conrady – Indywidualności Morskie” (przyznawanej przez Bałtyckie Bractwo Żeglarzy z Gdańska) za rejs kajakiem dookoła Bałtyku.
W 2000 roku – Nagroda Kolos 2000: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za studniowy rejs (5400 km) „Kajakiem z Polic do Narwiku”[14].
W 2000 roku – wyróżnienie w konkursie „Podróżnik Roku” (organizowanym przez miesięcznik Podróże) w kategorii „Europa”, za kajakową wyprawę do Narwiku[8].
W 2009 roku – Nagroda Kolos 2009: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za samotne opłyniecie kajakiem jeziora Bajkał, czego dokonał jako pierwszy Polak[14].
W 2010 roku, za swoją wyprawę kajakową dookoła jeziora Bajkał, został laureatem nagrody Złote Stopy 2010 przyznawanej przez internautów za największe osiągnięcia podróżnicze roku[15]. Zajął pierwsze miejsce w kategorii Woda [16], jak również w kategorii generalnej, wyprzedzając m.in. Martynę Wojciechowską, typowaną za zdobycie Korony Ziemi.
W 2012 roku – Nagroda Super Kolos 2011 za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów eksploracyjnych[17].
W 2012 roku – Nagroda „Szczupak 2011” za spełnianie śmiałych marzeń, przyznanym w plebiscycie „Gazety Wyborczej” w Szczecinie [18].
W 2012 roku – Dyplom Kapitana Żeglugi Wielkiej Honoris Causa nr 6, przyznany przez Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej za sukcesy w samotnej żegludze kajakowej w trudnych warunkach (m.in. za rejs wokół Danii, dookoła Bałtyku i za koło podbiegunowe północne oraz samotne przepłynięcie kajakiem Oceanu Atlantyckiego z Senegalu do Brazylii)[18].
W 2012 roku – zaszczytny tytuł „Podróżnik im. Tony’ego Halika” na II Festiwalu Podróżniczym Bydgoszcz 2012 [18].
ALeksander Doba nie przyjedzie do Boruszyna, ponieważ w tym czasie weźmie udział w Sail Świnoujście.
1. Aleksander Doba nie może w tym roku pojawić się w Boruszynie, ponieważ już we wrześniu poraz drugi wypłynie na wody Oceanu Atlantyckiego, tym razem z Portugali na Floryde tzw. trasą żaglowców.
2. Do największych osiągnieć kajakowych pana Olka nalezy przede wszystkim jego kajakowa osobowość oraz to jak w wspaniały sposób potrafi opowiadać o swojej kajakowej pasji… a już całkiem serio to:
a)1989 – w ciągu 13 dni przepłynął Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia,
b)1989 – wyśrubował rekord Polski na 5125 km przepłyniętych kajakiem w jednym roku
c)1989 – pływał kajakiem przez 108 z 365 dni (nieoficjalny rekord Polski)
d)1991 – pierwsze po wojnie spłynięcie od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką oraz Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy.
e)1991 – pierwsze przepłynięcie po wojnie wzdłuż polskiej morskiej granicy
f)1991 – Aleksander Doba jako trzecia polska jednostka pływająca po wojnie, przepłynął przez Cieśninę Pilawską
g)Lata 90 – Jako pierwszy kajakarz przepłynął całą Wisłę.
h)1998 – „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic” – spływ rzekami i kanałami z Polic do Polic przez Niemcy i Danie 2719 km
i)1999 – „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic” – Opłynięcie Bałtyku 4227km
j)2000 – „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku” – przepłynięcie z Polic do Narwiku 5369km.
k)2008 – „Ałtaj – pełne zaćmienie Słońca – Bajkał lato 2008” – uczestnictwo w wyprawie Klubu Podróźników Arsoba Travel
l)2009 – „Wyprawia DOOKOŁA BAJKAŁU” – samotne opłynięcie jeziora Bajkał 1954km linii brzegowej.
m)2009 – przepłynięcie z biegiem Angary z Bajkału do Irkucka.
n)2010 – „Transatlantic kayak expedition” – samotny rejs przez Atlantyk 5394km (2913 mil morskich)
o)Dodatkowo Aleksander Doba zdobył:
– tytuł Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim (2003, 2004)
– tytuł Drużynowego Akademickiego Mistrz Polski w Kajakarstwie Górskim (wraz z synami) (2003)
– wszelkie możliwe odznaki kajakowe wszystkich stopni krajowych organizacji
– najwyższą odznakę międzynarodowej organizacji ICF.
p) Aleksander Doba jest także:
– Przodownikiem Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia
– Instruktorem Turystyki Kajakowej PZK Stopnia Związkowego
– Instruktorem Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo
W swoim dorobku Aleksander Doba ma również kilka nieudanych wypraw, które ze względu na samą próbę ich realizacji już zasługują na wielkie uznanie:
a)2004 – „Pierwsza Polska Transatlantycka Wyprawa Kajakowa KAYLANTIC” – nieudana wyprawa przez Atlantyk wraz z Pawłem Napierałą
b)2008 – nieudana próba członków Szczecińskiej Grupy Kajakowej K2 przepłynięcia kajakami przez Kanał La Manche, na trasie Cap Gris-Nez – Folkestone.
c)2008 – nieudana próba opłynięcia jeziora Bajkał
d)2011 – W dół Amazonki – nieudana wyprawa kajakowa w dół amazonki (Pan Aleksander został dwa razy obrabowany)
e)2013 – Wyprawa przez Ocean Spokojny została zastąpiona ponowną próbą przepłynięcia Oceanu Atlantyckiego
Olka Doby nie będzie, bo przygotowuje się do próby przepłynięcia Atlantyku (start z Lizbony (stolica Portugalii w Europie) 26 września, meta po 120 dobach na Florydzie (USA – Ameryka Północna).
Osiągnięcia kajakarskie Olka (nazywane przez Wikipedię wyczynami):
1. W roku 1989 w ciągu 13 dni przepłynął Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia, 1 – 13 kwietnia, 1189 km.
2. W 1989 roku wyśrubował rekord Polski (bijąc też Niemców) na 5125 km przepłyniętych kajakiem w jednym roku, mając do dyspozycji normalny urlop – 26 dni roboczych. Z tej liczby tylko 125 km przepłynął po raz wtóry w życiu. 5000 km to trasy po raz pierwszy w życiu przepłynięte przez niego kajakiem. W 1989 roku pływał kajakiem przez 108 dni – prawie co trzeci dzień w kajaku i to na nowych trasach. Ten nieoficjalny rekord Polski jest aktualny do dziś.
3. W 1991 roku jako pierwszy kajakarz po II Wojnie Światowej przepłynął od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką oraz Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy.
4. Także w 1991 roku jako pierwszy kajakarz przepłynął wzdłuż polskiej morskiej granicy oraz jako trzecia polska jednostka pływająca po II Wojnie Światowej przepłynął przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynął do Elbląga (a potem do Gdyni).
5. Jako pierwszy kajakarz przepłynął całą Wisłę.
6. W 1998 roku (21 lipca – 11 września) rzekami i kanałami przepłynął w ciągu 57 dni trasę ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów (2719 km) „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”. Trasa: Police – Szczecin – Odra – Havel Kanal – Berlin – Łaba – Hamburg – wzdłuż wybrzeży Danii: Esbjerg – Skagen – Kopenhaga – wzdłuż wybrzeży wysp Zelandii, Olandii, Fionii – Gedser Ode – Zingst (Niemcy) – Kap Arkona (Rugia) – Sassnitz – wyspa Uznam – Świnoujście – Police.
7. Rok później (21 czerwca – 9 września 1999 r.) podczas wyprawy „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic” samotnie opłynął Bałtyk. Zajęło mu to 80 dni, w czasie których pokonał 4227 kilometrów. Trasa: Police – Świnoujście – Nexø (Bornholm) – Sandvig – Simrishamn (Szwecja) – Karlskrona – Kalmar – Sztokholm – Wyspy Alandzkie – Turku (Finlandia) – Helsinki – Tallin (Estonia) – Parnawa – Ryga (Łotwa) – Windawa – Lipawa – Kłajpeda (Litwa) – Kaliningrad (Rosja) – Gdańsk – Hel – Ustka – Kołobrzeg – Świnoujście – Police.
8. Od 26 czerwca do 6 października 2000 roku w ciągu 101 dni przebył samotnie trasę 5369 kilometrów z Polic do Narwiku podczas wyprawy „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. Trasa: Police – Nowe Warpno – Karnin – Lassan – Wolgast – Gedser Ode – Kopenhaga – Malmo – Helsingborg – Göteborg – Oslo – Stavanger – Bergen – Trondheim – Bodø – Narwik.
9. W roku 2004 wraz z Pawłem Napierałą wziął udział w „Pierwszej Polskiej Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej KAYLANTIC” przez Atlantyk na trasie Tema (Ghana) – Brazylia. Planowany rejs na dystansie ok. 3000 Mm miał trwać ok. 80 dni. Po dwóch dobach prąd zniósł kajakarzy z powrotem do wybrzeży Ghany, fala przyboju zniszczyła prowiant i wyprawa została przerwana.
10. W 2008 roku, 7-12 lipca – członkowie Szczecińskiej Grupy Kajakowej K2 – Aleksander Doba, Piotr Owczarski i Jerzy Switek – podjęli próbę przepłynięcia kajakami przez Kanał La Manche, na trasie Cap Gris-Nez – Folkestone. Kajakarzy asekurować miał jacht Gaudeamus. Próbę uniemożliwił sztorm.
11. W 2008 roku, sierpień – Aleksander Doba uczestniczył w wyprawie Klubu Podróźników Arsoba Travel „Ałtaj – pełne zaćmienie Słońca – Bajkał lato 2008”. Zabrał ze sobą składany brezentowy 30-letni kajak produkcji NRD, którym chciał opłynąć Bajkał. Wypłynął, ale jesienna pogoda uniemożliwiła mu zakończenie rejsu. Zostawił kajak w Ułan Ude i wrócił do Polski.
12. W 2009 roku, w ciągu 41 dni, samotnie opłynął jezioro Bajkał w „Wyprawie DOOKOŁA BAJKAŁU”. Pokonał wtedy prawie 2 tysiące kilometrów (1954 km linii brzegowej). Po zamknięciu pętli Bajkału (na pozostawionym rok wcześniej składanym kajaku) płynął z biegiem Angary do Irkucka. Stamtąd koleją transsyberyjską wrócił do Polski.
13. W 2010 roku Aleksander Doba postanowił po raz drugi, tym razem samotnie, zmierzyć się z Oceanem Atlantyckim podczas wyprawy „Transatlantic kayak expedition”. Rejs odbył się na jednostce zbudowanej w Szczecinie w stoczni Andrzeja Armińskiego zaprojektowanej specjalnie w tym celu pod jego kierownictwem przez Rafała Głodka, Michała Klimka i Radosława Zygmunta, napędzanej tylko kajakowym wiosłem, 26 października 2010 r. wyruszył z Dakaru (Senegal) w kierunku Fortalezy (Brazylia). Do miejscowości Acaraú w Brazylii dopłynął 2 lutego 2011 roku po 99 dniach rejsu i przepłynięciu 5394 km (2913 mil morskich) (dopłynięcie do planowanej Fortalenzy uniemożliwił silny znoszący na zachód prąd oraz wiatr). Jako pierwszy na Świecie przepłynął kajakiem przez Atlantyk z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Wcześniej Atlantyk na kajaku przepłynęły 3 osoby: w 1928 roku Franz Romer (58 dni, z Wysp Kanaryjskich na Wyspy Dziewicze), w 1956 roku Hannes Lindemann (72 dni, z Kanarów na Bahamy) – obaj płynęli na kajakach wspomaganych żaglem, w 2001 roku Peter Bray (76 dni z Nowej Fundlandii do Irlandii – czyli również z wyspy na wyspę). Aleksander Doba jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile własnych mięśni.
14. Został napadnięty i obrabowany w czerwcu 2011 podczas spływu kajakiem z Peru do Brazylii kilkanaście lub kilkadziesiąt km od miasta Coari w Brazylii.
15. Pomimo wszystkich sukcesów (i czasem porażek) pozostał wspaniałym, ciepłym człowiekiem. I gawędziarzem. Straszliwym. 🙂
Byłbym zapomniał o tytułach:
1. Akademicki Mistrz Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 r. Obronił ten tytuł w 2004 roku.
2. Drużynowy Akademicki Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 roku wraz z dwoma synami Czesławem (2 miejsce) oraz Bartłomiejem (4 miejsce).
No to jeszcze wspomnijmy o tym, że Olek Doba zdobył wszelkie odznaki kajakowe wszystkich stopni krajowych organizacji oraz najwyższe międzynarodowe organizacji ICF (złota ICF – jedna z kilku w Polsce). Jest również Przodownikiem Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia, Instruktorem Turystyki Kajakowej PZKaj Stopnia Związkowego, Instruktorem Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo.
Olek jest też laureatem kilku nagród:
1. W 1999 roku – laureat „Conrady – Indywidualności Morskie” (przyznawanej przez Bałtyckie Bractwo Żeglarzy z Gdańska) za rejs kajakiem dookoła Bałtyku.
2. W 2000 roku – Nagroda Kolos 2000: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za studniowy rejs (5400 km) „Kajakiem z Polic do Narwiku”.
3. W 2000 roku – wyróżnienie w konkursie „Podróżnik Roku” (organizowanym przez miesięcznik Podróże) w kategorii „Europa”, za kajakową wyprawę do Narwiku.
4. W 2009 roku – Nagroda Kolos 2009: wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku za samotne opłyniecie kajakiem jeziora Bajkał, czego dokonał jako pierwszy Polak.
5. W 2010 roku, za swoją wyprawę kajakową dookoła jeziora Bajkał, został laureatem nagrody Złote Stopy 2010 przyznawanej przez internautów za największe osiągnięcia podróżnicze roku. Zajął pierwsze miejsce w kategorii Woda, jak również w kategorii generalnej, wyprzedzając m.in. Martynę Wojciechowską, typowaną za zdobycie Korony Ziemi.
6. W 2012 roku – Nagroda Super Kolos 2011 za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów eksploracyjnych.
7. W 2012 roku – Nagroda „Szczupak 2011” za spełnianie śmiałych marzeń, przyznanym w plebiscycie „Gazety Wyborczej” w Szczecinie.
8. W 2012 roku – Dyplom Kapitana Żeglugi Wielkiej Honoris Causa nr 6, przyznany przez Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej za sukcesy w samotnej żegludze kajakowej w trudnych warunkach (m.in. za rejs wokół Danii, dookoła Bałtyku i za koło podbiegunowe północne oraz samotne przepłynięcie kajakiem Oceanu Atlantyckiego z Senegalu do Brazylii).
9. W 2012 roku – zaszczytny tytuł „Podróżnik im. Tony’ego Halika” na II Festiwalu Podróżniczym Bydgoszcz 2012.
Aleksander Doba nie może przyjechać do Boruszyna ponieważ przygotowuje się do wyprawy kajakowej przez Pacyfik: start 26 września z Lizbony, meta na Florydzie po 120 dobach. Wyprawa chyba miała odbyć się wcześniej, ale nastąpiła zmiana planów.
Osiągnięcia kajakowe:
1989 – Przepłyniecie po przekątnej Polski z Przemysla do Świnoujścia
1989 – rekord Polski na kilometry przepłyniete kajakiem w ciagu jednego roku
1991 – przepłynięcie od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec Nysą Łużycką oraz Odrą trasy wzdłuż zachodniej granicy
1991 – przepłynięcie wzdłuż polskiej, morskiej granicy; przepłyniecie przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynięcie do Elbląga (a potem do Gdyni).
Przepłynięcie po raz pierwszy przez Odrę wzdłuż zachodniej granicy
Po raz pierwszy przepłynięcie całej Wisły kajakiem
1998 – wyprawa „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”.
1999 – wyprawa „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic”
2000 – wyprawa „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”.
2004 – uczestnictwo w „Pierwszej Polskiej Transatlantyckiej Wyprawie Kajakowej KAYLANTIC” przez Atlantyk na trasie Tema (Ghana) – Brazylia (wyprawa przerwana)
2008 – próba przepłynięcia kajakami kanału La Manche – uniemożliwona przez sztorm
2008 – „Ałtaj – pełne zaćmienie Słońca – Bajkał lato 2008″ – wyprawa przerwana przez pogodę
2009 – Wyprawa dookoła Bajkału”. Po zamknięciu pętli Bajkału (na pozostawionym rok wcześniej składanym kajaku) płynął z biegiem Angary do Irkucka. Stamtąd koleją transsyberyjską wrócił do Polski.
2010 – „Transatlantic kayak expedition”Aleksander Doba jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile własnych mięśni.
2011 – spływ Amazonką
1. Aleksandra Doby nie będzie w Boruszynie, ponieważ wybiera się na Sail Świnoujście i na XXIX Pływający Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak 2013”. Znalazłam go w imprezach towarzyszących 17 sierpnia o godz. 18.00 – „Kajakiem przez ocean” – spotkanie z Aleksandrem Dobą – Jazz Club Centrala – Scena, ul. Armii Krajowej 3.
2. Osiągnięcia:
– Zdobył wszelkie odznaki kajakowe wszystkich stopni krajowych organizacji oraz najwyższe międzynarodowe organizacji ICF (złota ICF – jedna z kilku w Polsce). Przodownik Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia, Instruktor Turystyki Kajakowej PZKaj Stopnia Związkowego, Instruktor Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo.
– Zdobył tytuł Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 r. Obronił ten tytuł w 2004 roku.
– Zdobył tytuł Drużynowego Akademickiego Mistrza Polski w Kajakarstwie Górskim w 2003 roku wraz z dwoma synami Czesławem (2 miejsce) oraz Bartłomiejem (4 miejsce).
– W 1989 roku przepłynął Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia, 1 – 13 kwietnia, 1189 km.
– Wyśrubował rekord Polski (bijąc też Niemców) na 5125 km przepłyniętych kajakiem w jednym roku, mając do dyspozycji normalny urlop – 26 dni roboczych. Z tej liczby tylko 125 km przepłynął po raz wtóry w życiu. 5000 km to trasy po raz pierwszy w życiu przepłynięte przez niego kajakiem. W 1989 roku pływał kajakiem przez 108 dni – prawie co trzeci dzień w kajaku i to na nowych trasach. Ten nieoficjalny rekord Polski jest aktualny do dziś.
– W 1991 roku: jako pierwszy kajakarz po II Wojnie Światowej przepłynął Nysę Łużycką od trójstyku granic Polski, Czechosłowacji i Niemiec; jako pierwszy kajakarz przepłynął wzdłuż polskiej morskiej granicy; jako trzecia polska jednostka pływająca po II Wojnie Światowej przepłynął przez Cieśninę Pilawską koło Bałtijska i dopłynął do Elbląga (a potem do Gdyni).
– Jedyny kajakarz, który przepłynął całą Wisłę.
– W 1998 roku (21 lipca – 11 września) rzekami i kanałami przepłynął w ciągu 57 dni trasę ponad dwóch i pół tysiąca kilometrów (2719 km) „Kajakiem przez Niemcy i dookoła Danii z Polic do Polic”. Trasa: Police – Szczecin – Odra – Havel Kanal – Berlin – Łaba – Hamburg – wzdłuż wybrzeży Danii: Esbjerg – Skagen – Kopenhaga – wzdłuż wybrzeży wysp Zelandii, Olandii, Fionii – Gedser Ode – Zingst (Niemcy) – Kap Arkona (Rugia) – Sassnitz – wyspa Uznam – Świnoujście – Police.
– Rok później (21 czerwca – 9 września 1999 r.) podczas wyprawy „Kajakiem dookoła Bałtyku z Polic do Polic” samotnie opłynął Bałtyk. Zajęło mu to 80 dni, w czasie których pokonał 4227 kilometrów. Trasa: Police – Świnoujście – Nexø (Bornholm) – Sandvig – Simrishamn (Szwecja) – Karlskrona – Kalmar – Sztokholm – Wyspy Alandzkie – Turku (Finlandia) – Helsinki – Tallin (Estonia) – Parnawa – Ryga (Łotwa) – Windawa – Lipawa – Kłajpeda (Litwa) – Kaliningrad (Rosja) – Gdańsk – Hel – Ustka – Kołobrzeg – Świnoujście – Police.
– Od 26 czerwca do 6 października 2000 roku w ciągu 101 dni przebył samotnie trasę 5369 kilometrów z Polic do Narwiku podczas wyprawy „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. Trasa: Police – Nowe Warpno – Karnin – Lassan – Wolgast – Gedser Ode – Kopenhaga – Malmo – Helsingborg – Göteborg – Oslo – Stavanger – Bergen – Trondheim – Bodø – Narwik
– W 2009 roku, w ciągu 41 dni, samotnie opłynął jezioro Bajkał w „Wyprawie DOOKOŁA BAJKAŁU”. Pokonał wtedy prawie 2 tysiące kilometrów (1954 km linii brzegowej). Po zamknięciu pętli Bajkału (na pozostawionym rok wcześniej składanym kajaku) płynął z biegiem Angary do Irkucka. Stamtąd koleją transsyberyjską wrócił do Polski
– Po udanej wyprawie transatlantyckiej dnia 23 maja 2011 o godzinie 21:47 Aleksander Doba rozpoczął spływ Amazonką. Miejscem startu była miejscowość Yurimaguas w Peru leżąca nad rzeką Rio Huallaga – jednym z dopływów Amazonki. W trakcie tej wyprawy kajakarz przepłynął 190 km Rio Huallaga, 335 km Rio Maranon oraz 3485 km Rio Amazonas, czyli łącznie około 4010 km.
– Podróżnik jako pierwszy człowiek na świecie, samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Dakaru w Senegalu do Acaraú w Brazylii, czyli z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile własnych mięśni. Transatlantycka Wyprawa Kajakowa to 3200 km pokonanej odległości, prawie 5400 przewiosłowanych kilometrów i niemal 100 dób na oceanie. Na swą podróż wypłynął 26 października 2010 roku i dotarł na miejsce przeznaczenia po 99 dniach, czyli 2 lutego 2011, swym kajakiem Olo.
Było jeszcze kilka wypraw, ale nie zakończyły się one sukcesem, dlatego w tym miejscu nie wspominam o nich.
Osiągnięcia pozakajakowe 🙂 :
– Uzyskał drugą klasę wyszkolenia szybowcowego zdobywając srebrną odznakę szybowcową z jednym diamentem. Wylatał 250 godzin na szybowcach różnych typów.
– Po wykonaniu 14 skoków uzyskał trzecią klasę skoczka spadochronowego.
– Otrzymał złotą odznakę turystyki kolarskiej.
– Uzyskał patent sternika jachtowego z rozszerzonymi uprawnieniami (na rejsy morskie).
Pozdrowienia dla Redakcji i dla przesympatycznego Pana Olka 🙂 Życzę Mu wielu nowych, imponujących osiągnięć. Wszystkiego dobrego!
Gosia G.
Choć skoro wyprawa jednak we wrześniu – to może jednak się pojawi w Boruszynie 🙂
To może jeszcze w razie czego dopiszę te wyczyny, które zakończyły się fiaskiem. Myślę, że już organizacja tych wypraw i rozpoczęcie ich było pewnym osiągnięciem 🙂
– Pan Aleksander w roku 2004 wraz z Pawłem Napierałą wziął udział w „Pierwszej Polskiej Transatlantyckiej Wyprawie Kajakowej KAYLANTIC” przez Atlantyk na trasie Tema (Ghana) – Brazylia. Planowany rejs na dystansie ok. 3000 Mm miał trwać ok. 80 dni. Po dwóch dobach prąd zniósł kajakarzy z powrotem do wybrzeży Ghany, fala przyboju zniszczyła prowiant i wyprawa została przerwana.
– W 2008 roku, 7-12 lipca – członkowie Szczecińskiej Grupy Kajakowej K2 – Aleksander Doba, Piotr Owczarski i Jerzy Switek – podjęli próbę przepłynięcia kajakami przez Kanał La Manche, na trasie Cap Gris-Nez – Folkestone. Kajakarzy asekurować miał jacht Gaudeamus. Próbę uniemożliwił sztorm.
– W 2008 roku, sierpień – Aleksander Doba uczestniczył w wyprawie Klubu Podróżników Arsoba Travel „Ałtaj – pełne zaćmienie Słońca – Bajkał lato 2008”. Zabrał ze sobą składany brezentowy 30-letni kajak produkcji NRD, którym chciał opłynąć Bajkał. Wypłynął, ale jesienna pogoda uniemożliwiła mu zakończenie rejsu. Zostawił kajak w Ułan Ude i wrócił do Polski.
I rozszerzę jeszcze kwestię Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej:
W 2010 roku Aleksander Doba postanowił po raz drugi, tym razem samotnie, zmierzyć się z Oceanem Atlantyckim podczas wyprawy „Transatlantic kayak expedition”. Rejs odbył się na jednostce zbudowanej w Szczecinie w stoczni Andrzeja Armińskiego zaprojektowanej specjalnie w tym celu pod jego kierownictwem przez Rafała Głodka, Michała Klimka i Radosława Zygmunta, napędzanej tylko kajakowym wiosłem, 26 października 2010 r. wyruszył z Dakaru (Senegal) w kierunku Fortalezy (Brazylia). Do miejscowości Acaraú w Brazylii dopłynął 2 lutego 2011 roku po 99 dniach rejsu i przepłynięciu 5394 km (2913 mil morskich) (dopłynięcie do planowanej Fortalenzy uniemożliwił silny znoszący na zachód prąd oraz wiatr). Pan Aleksander jako pierwszy na świecie przepłynął kajakiem przez Atlantyk z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Wcześniej Atlantyk na kajaku przepłynęły 3 osoby: w 1928 roku Franz Romer (58 dni, z Wysp Kanaryjskich na Wyspy Dziewicze), w 1956 roku Hannes Lindemann (72 dni, z Kanarów na Bahamy) – obaj płynęli na kajakach wspomaganych żaglem, w 2001 roku Peter Bray (76 dni z Nowej Fundlandii do Irlandii – czyli również z wyspy na wyspę).
Pytanie brzmiało: Dlaczego w tym roku do Boruszyna nie może przyjechać Aleksander Doba? Prosimy także wymienić jak najwięcej jego osiągnięć kajakowych.
Choć większość z Was skupiło się na osiągnięciach Olka (ich lista jest rzeczywiście bardzo imponująca i wszyscy bardzo poważnie podeszli do tego tematu) nam w pierwszej kolejności zależało na wyjaśnieniu dlaczego Policczanina nie spotkamy w tym roku w Boruszynie? Otóż na to pytanie prawidłowe odpowiedzi udzieliły Ewa i Klementynka – z tym, że Ewa jako pierwsza i to jej przyznajemy nagrody. Oczywiście, ponieważ wybiera się na Sail Świnoujście i na XXIX Pływający Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak 2013”
Niemniej, ponieważ skądinąd wiemy (co można też wnioskować po obfitej treści komentarzy), że Klementynka jest ogromną fanką Aleksandra Doby, bardzo go szanuje i kibicuje – przyznajemy jej drugie miejsce i nagradzamy książką Olka! Jej odpowiedzi były nie najszybsze, ale z całą pewnością najdokładniejsze!
Gratulujemy Paniom! Skontakujemy się z Wami drogą mailową!
Zapraszamy do dalszego uczestnictwa w Plenerowych Konkursach Książkowych!