O Nowaku i jemu podobnym kontrowersyjnie

O Nowaku i jemu podobnym kontrowersyjnie

image descriptionSą tacy, którzy uważają, że Kazimierzowi Nowakowi zabrakło „miłości do człowieka” – inni jednak wiedzą, że długie, męczące podróże kierują uczucia wyższe głównie w stronę najbliższych pozostawionych w ojczyźnie, a do spotykanych na drodze ludzi nabiera się subiektywnego dystansu, pozwalającegi przeżyć kolejny dzień. Dosłownie przeżyć.

Inni powiedzą, że jego wyczyn okupiony był tęsknotą i wyrzeczeniami żony i dzieci – ten jednak kto wczytywał się w reportaże i listy Nowaka wie, że powodowały nim różne pobutki i targały zmienne uczucia, nie wolno jednak twierdzić, że zdecydował się na wieloletnią rozłąkę z najbliższymi, wyłącznie dla zaspokojenia własnych ambicji, nie oglądając się na rodzinę. Wręcz przeciwnie!

W sobotni wieczór w jednym zapewne będziemy zgodni – jego pięcioletnia, samotna podróż przez Czarny Ląd musi być podziwiana nie tylko ze względu na osobliwe środki transportu, długość, trasę i spuściznę, ale także ze względu na styl w jakim podróżówał. Bez finansowego i logistycznego wsparcia, bez tłumu tragarzy, w ciszy niemal, przemieszczał się Nowak po kolonialnej Afryce – dokładnie przyglądając się i dobrze poznając, by zrozumieć, a nie zmieniać, Afrykańczyków. I nie szczędził krytyki zarówno kolonizującym, jak i kolonizowanym.

W sobotę po pokazach duetów podróżnik-dziennikarz porozmawiamy z uczestnikami sztafety Afryka Nowaka, sympatykami postaci Kazimierza Nowaka, podróżnikami, którzy jak Nowak wiele lat samotnie spędzili w drodze, ale także z, poddającymi w wątpliwość wielkość jego wyczynu, sceptykami, którzy mają z goła odmienne zdanie o Nowaku niż my. Gościem specjalnym będzie prawnuczka Kazika, Jagoda Nowak – mamy więc nadzieję, że poznamy wiele ciekawych opinii.

Do zobaczenia w Boruszynie